West Ham zdominowany na Stamford Bridge!

chelsea-west ham
W deszczowy, poniedziałkowy, późny wieczór na Stamford Bridge odbył się mecz w ramach zakończenia 14 kolejki angielskiej Premier League pomiędzy drużynami z tego samego miasta, mowa tu bowiem o Chelsea i West Ham United. Obie drużyny nie przepadają za sobą dlatego to spotkanie elektryzowało wielu kibiców na Wyspach.

West Ham był blisko…

Już w 7 minucie spotkania „Młoty” mogły skarcić rozkojarzoną obronę Chelsea bowiem po szybkim rozegraniu rzutu wolnego w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się zawodnik WHU, Declan Rice, który strzelił bramkę, lecz po interwencji VAR-u (video assistant referee) gol został odwołany ponieważ Rice, był na minimalnym spalonym. Na domiar złego, w 9 minucie kontuzji stawu skokowego doznał lewy obrońca „The Blues” – Ben Chilwell który musiał opuścić boisko, a zastąpił go Emerson. Niespodziewanie, minutę później Chelsea już cieszyła się z pierwszego gola! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Masona Mounta, Thiago Silva mocnym strzałem głową nie dał szans Łukaszowi Fabiańskiemu stojącego w bramce West Ham. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze kilka akcji po jednej i drugiej stronie, lecz nie przyniosły one już więcej bramek i Chelsea schodziła na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.

Chelsea stawia kropkę nad „i” <h/3>
W drugiej połowie spotkanie „Niebiescy” prowadzili mecz pod swoje dyktando, a West Ham słabł w oczach z każdą minutą, lecz gol na 2-0 padł dopiero w 78 minucie za sprawą Tammy’ego Abrahama który wykorzystał podanie Timo Wernera i instynktownie umieścił piłkę obok polskiego bramkarza West Ham. Na 3 bramkę kibice nie musieli długo czekać bo już minutę później „The Blues” cieszyli się z kolejnego gola. Po raz kolejny błąd goalkeepera gości zamienił na bramkę Abraham. Londyńczycy dowieźli trzy bramkowe prowadzenie i mogli świętować zdobycie trzech oczek.
W drugie święto Bożego Narodzenia zawodników Chelsea czekają kolejne derby bowiem wybiorą się oni na starcie z odwiecznym rywalem – Arsenalem. Spotkania tych dwóch drużyn zawsze przynoszą ogrom emocji, nie inaczej będzie w sobotę o 18.30! Z niecierpliwością oczekujemy na ten mecz, i oczywiście, na wygraną podopiecznych Franka Lamparda!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *